+- PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum (https://playstationforum.pl)
+-- Dział: HydePark (https://playstationforum.pl/forum-hydepark)
+--- Dział: Filmy i seriale (https://playstationforum.pl/forum-filmy-i-seriale)
+--- Wątek: Co ostatnio oglądałeś? (/thread-co-ostatnio-ogladale%C5%9B)
RE: Co ostatnio oglądałeś? - Kratos - 24-12-2013
Właśnie, że nie! Oglądałem to kilka miesięcy temu i film średniacki. Obejrzałem ze względu na Tupaca, ale jako całość film nie porywa.
RE: Co ostatnio oglądałeś? - zielin - 24-12-2013
Znając życie, ciężko sens filmu wydobyć - dlatego nie porywa
RE: Co ostatnio oglądałeś? - Dah-Ridah' - 25-12-2013
Akurat ja mam slabosc do filmow tego pokroju, wiec jestem malo przekonujacy, ale kazdy siedzacy w temacie wie co jest grane. Ten film moze nie byl doskonaly, ale Pac zagral tam mega przyzwoicie i ten film odcisnal swoje pietno w jego karierze - szkoda ze cena tego byla smierc.
RE: Co ostatnio oglądałeś? - zielin - 25-12-2013
Podobnie jak kolega wyżej, siedzę w tym po uszy. ;>
Dzisiaj pokusiłem się o film pt. "The Wash" (Rapowa Myjnia)
Komedia co najmniej wysokich lotów.
Dodając też, że grają tam Snoop Dogy Dogg oraz Dr. DRE - każdy zapalony "watchmen" powinien mieć na niego smaka!
Przewinie się tam też Xzibit oraz Eminem.
Polecam!
RE: Co ostatnio oglądałeś? - Makaveli - 25-12-2013
Zgodnie z moim nickiem, można powiedzieć, że jestem specjalistą od Tupaca
Ogólnie to najlepszy jego filmowy występ to bez dwóch zdań Klincz (Gridlock'd). Reszta filmów to średnie produkcje, zabrakło mu czasu na zakontraktowanie jakichś ciekawszych ról. Nie zmienia to faktu, że miał talent i robił na najwyższym poziomie wszystko, za co tylko się zabierał. Coraz mniej ludzi z taką ikrą.
RE: Co ostatnio oglądałeś? - zielin - 26-12-2013
Nie ma już takich ludzi jak Tupac*
Dzisiaj pozwoliłem sobie ogarnąć także film pt. "Jestem Legendą".
Film naprawdę, przekoooozacki!
Polecam!
RE: Co ostatnio oglądałeś? - Kratos - 28-12-2013
Rush (Wyścig, 2013) - rywalizacja między dwoma kierowcami F1 Jamesem Huntem i Nikim Laudą w wykonaniu weterana Holyłódu Rona Howarda (Apollo 13, Piękny Umysł czy Człowiek ringu). Spodziewałem się filmu dobrego, ale nie aż tak. Dramat wypełniony po brzegi akcją i emocjami. Fanów F1 nie muszę przekonywać jak przewrotny i emocjonujący jest to sport, gdzie sporo zależy nie tylko od umiejętności, ale i szczęścia. Jednak to, co najlepsze w tym sporcie to zacięta rywalizacja, gdzie zwycięstwo zależeć może wyłącznie od kilku setnych sekundy. Film podobnie jak Formuła, bardzo intensywny i w zasadzie bez żadnych przestojów gnący na złamanie karku aż do ostatnich minut. Całość dopełniają cudowne zdjęcia (wyścig w deszczu wygląda nieziemsko) i rzecz jasna podniosłe nuty Hansa Zimmera. 9/10
RE: Co ostatnio oglądałeś? - zielin - 28-12-2013
Kolejna komedia, z "czarnym klimatem" (^^,)
"Wysokie Loty" lub jak kto woli "Soul Plane"
Komedia ze Snoop Doggy'm Doggiem oraz Method Manem w jednych, z głównych ról.
Film emanuje wręcz komediowym charakterem, wręcz na starcie. Idzie się pośmiać, lecz nie mam zamiaru wam tutaj spoilerować
W produkcji tej, przewinie się też wiele czarnych rytmów, i wiele innych motywów (np. hydraulika w samolocie?
)
RE: Co ostatnio oglądałeś? - Kratos - 01-01-2014
Dragon Ball Z: Battle of Gods - pełnometrażowy film z tego roku (znaczy tamtego) i w zasadzie mój pierwszy o Dragon Ballu. I co mogę powiedzieć? Kurczę zatęskniłem za tymi mordami! Oglądałem serial około 150 lat temu, więc nie będę doszukiwał się jakiś dziur fabularnych. Przyznam, że też niektóre rzeczy zapamiętałem nieco inaczej. Po pierwsze wrogiem, o ile tak to można nazwać naszych bohaterów jest fioletowy kot zwany Bogiem zniszczenia. Przyśniło mu się, że spotkał Boga Super Sayian i wyrusza szukać go po całym wszechświecie. Szybko oczywiście trafia na Ziemię, gdzie również nikt o nim nie słyszał. Dosyć dziwny gość (pomijam jego niezbyt oryginalny wygląd), który jak się dowiadujemy jest jedną z najpotężniejszych istot we wszechświecie i który jak ma kaprys to może ot tak zniszczyć sobie planetę. Dosłownie, bo wszyscy padają mu do nóg, byle nie zniszczył im planety. Nawet Vegeta zaczął sikać w majciory na sam jego widok. Ten wszechmocny Bills czy jak tam się zwie jest wręcz pioruńsko potężny i takiego Songo bierze nawet nie na strzała, a wysysa z niego siły poprzez dotknięcie palcem. Ziemianie mają więc niemały kłopot. Sporo charakterystycznego humoru i ani się obejrzałem, a stuknął cały metraż. 8/10
RE: Co ostatnio oglądałeś? - PaultheGreat - 02-01-2014
Serpico (1973)
Należałoby zacząć od tego, że film powstał w oparciu o prawdziwe wydarzenia, jakie miały miejsce w Nowym Jorku w latach siedemdziesiątych XX wieku. Głównym bohaterem filmu jest policjant Frank Serpico, Amerykanin włoskiego pochodzenia, który od zawsze marzył o byciu stróżem prawa. Służbę w NYPD rozpoczyna w wieku 23 lat, szybko okazuje się, że jego uczciwe podejście do wykonywanej pracy oraz ideały nie mają racji bytu, gdyż szeregi nowojorskiej policji są przepełnione skorumpowanymi do szpiku kości gliniarzami. Frank swoją uczciwością doprowadza kumpli biorących łapówki do szału i bardzo szybko staje się czarną owcą, z którą nikt nie chce współpracować. W swoich działaniach jest praktycznie osamotniony, a jego sytuacja wydaje się być beznadziejna...
Obraz jest bardzo autentyczny, wulgarny i brutalny, ale nie powinno to nikogo dziwić, biorąc pod uwagę miejsce, w którym rozgrywa się akcja filmu. Gorąco polecam ten film, chociażby ze względu na rolę Ala Pacino, który za swoje wysiłki został wyróżniony Złotym Globem.