nieoszlifowany diament
Może wróci mi kiedyś ochota na core'owe granie, ale to jak będę miał więcej czasu, bo granie po łebkach to nie granie.
A na PS3 nie chciało mi się już grać. Jakoś ogólnie przestałem mieć ochotę i czas na granie, dlatego też nie chciałem by moje sprzęty kurzyły się na półce.
PS2 musiałem sprzedać, bo zaczynałem mieć z nim problemy, a nie chciało mi się go naprawiać, a na kupno nowego nie miałem już ochoty.
Gra ma swoj PSdwojkowy, wojenny urok, ktory lubię. Musze jednak przyznać, ze przejscie tego sprawiło mi pewną trudność.