Arichwum shoutboxa

|

avatar
o proszę, no to gratulacje Kraszu Wink
avatar
Wszystko prawda Mak - tylko widzisz u mnie teraz jest tak, że sesja na dużej konsoli przed telewizorem to luksus. Gram tak jak warunki pozwalają. Zostałem ojcem, moja partnerka raczej negatywnie odnosi się do mojej pasji - zauważyłem, że na Vicie gram najwięcej. Switch ciągnie gry na poziomie Darksiders, Metro czy Bioshock - mama nadzieję, że pro pociągnie kolejne porty. Tego właśnie oczekuję od Switcha. Pewnie, że spróbuję Mario czy Zeldy ale mnie głównie interesują porty na poziomie PS3/PS4 których nadal jest za mało bo podstawowy switch jest za słaby.
avatar
ale też jest druga strona medalu, bo nie po to kupiłem PS5, żeby grać na niej w gry z PS4. I tu wracamy do pierwotnego problemu, czyli braku gier na PS5.
avatar
co do PS5 to w momencie, w którym odpaliłem na nim pierwszą grę z PS4, to PS4 wylądowało w szafie. nie da się wrócić do tamtego systemu po takim skoku.
avatar
Switch niestety fajna konsola, ale też cierpiała na brak gier - rok czasu mi się kurzył i też się go pozbyłem ostatecznie.
avatar
Ale na obecny moment - mam tyle zaległości na PS4/PS3/Vita/PSP/PS2, że nie widzę powodu dla którego miałbym już kupować current gena. Nowe konsole z na bank kulturka pracy bo dyski SSD robią robotę. Ale ja i tak gram na słuchawkach nausznych zatem odrzutowce pod telewizorami mi nie przeszkadzają. Smile Szczerze - najprędzej to kupię chyba Switcha PRO jak wyjdzie.
avatar
ale co z tego, kiedy tak mało ciekawych gier na nią jest...
avatar
dokładnie - przy Sony mnie trzyma tylko to, że interesują mnie ich gry na wyłączność. Xbox już od poprzedniej platformy jest lepszą konsolą niestety.
avatar
Gdyby nie ewidentnie lepsze Exy to żegnałbym się z SONY na rzecz Series X.
avatar
Chwała Zielonym, że zainwestowali we wsteczną - trochę naciągana ta wsteczna, ale Series S/X odpala sztosy ze wszystkich wcześniejszych XBOX'ów. Czasami właśnie człowieka najdzie sentyment albo zmęczenie tymi molochami i chce się zrelaksować przy starociu. Ja tak właśnie robię. Miksuję platformy i generacje.
avatar
dla mnie retro to jest PS, może PS2 w porywach, chociaż nie czuję tego aż tak bardzo.
avatar
dokładnie mam to samo, dlatego dla mnie te platformy nigdy nie staną się retro, bo za 15 lat prawie niczego nie będzie...
avatar
No niestety Mak - gry na naszych oczach już z produktu na własność stały się usługami wypożyczanymi czasowo. Nie to żebym narzekał, bo delektuję się pięknem RDR2. Trzeba grać tu i teraz a nie sentymentalnie patrzeć do tyłu. Tyle, że ja osobiście mocno mieszam współczesność z retro i odczuwam potrzebę posiadania tych najlepszych gier w działającej wersji na własność.
avatar
ciekawe, co będzie, jak PS4 i PS5 odetną od sieci (bo na PS5 można pobrać w zasadzie całą bibliotekę PS4). Mnóstwo gier to jest
avatar
Płyty BluRay są trwałe w porównaniu do DVD z PS2. Jak słusznie zauważyłeś wersje 1.0 są zazwyczaj w pełni grywalne na PS3. Wniosek - to ostatnia generacja z której pudła są w pełni wartościowe. Już PS4 w tym temacie odpada bo każda gra AAA wymaga grubych GB danych dogrywanych z sieci. I dlatego właśnie jak sobie pudełeczka zbierać to na PS3 Smile
avatar
zwłaszcza że Sony jakoś niezbyt zainteresowane jest emulacją tej platformy na PS5
avatar
ja się swojego PS3 pozbyłem i czasami mnie trochę nachodzi, by pograć w coś z tamtej ery
avatar
Wartościowe produkty na płytach - jak mam telewizory 32' i 40' - oba 1080p. Nie odczuwam potrzeby przesiadania się na 4K. Epoka PS3 nadal jest dla mnie atrakcyjna nawet wizualnie.
avatar
i grywalne od deski do deski w wersji 1.0...
avatar
Lubię PS3 i gry z tego okresu - już HD, a jeszcze nie z dziesiątkami GB patchy i nie takie rozwleczone.