PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum
Metal Gear Solid V Ground Zeroes - Wersja do druku

+- PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum (https://playstationforum.pl)
+-- Dział: PlayStation 3 (PS3) (https://playstationforum.pl/forum-playstation-3-ps3)
+--- Dział: Recenzje gier PS3 (https://playstationforum.pl/forum-recenzje-gier-ps3)
+--- Wątek: Metal Gear Solid V Ground Zeroes (/thread-metal-gear-solid-v-ground-zeroes)

Strony: 1 2


Metal Gear Solid V Ground Zeroes - krzysiekao - 26-10-2014

Proszę o wyrozumiałość i konstruktywną krytykę.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSUPHbJaWPxyPZuW8weQOI...bRNHwdiv6n]

Solidny początek

[Obrazek: 2399415-trailer_metalgearsolidvgroundzer...131209.jpg]

Jeżeli graliście w poprzednie odsłony serii Metal Gear, zauważycie wiele zmian w Ground Zeroes. W grze nie uświadczymy długich cutscenek, klimatycznych walk z bossami i zawiłej fabuły, Kojima Productions wreszcie skupiło się bardziej na rozgrywce. Główny wątek fabularny jest naprawdę krótki, trwa około 2 godzin, jednakże mnogość mozliwości podejścia do głównego wątku pozwala na długie godziny gry. Poza słabym zakończeniem, Ground Zeroes trafia w gusta dzisiejszych graczy na całym świecie i pozwala na długie godziny zabawy.

[Obrazek: 1383574962-mgsvgz-ss-game-005.jpg]

Prolog do The Phantom Pain czerpie założenia i rozgrywkę z poprzednika, który ukazał się na PSP (Peace Walker). Główny wątek fabularny skupia się na politycznych spiskach i walkach potrójnych agentów, ale szczerze powiedziwaszy w prologu do prawdziej przygody Big Bossa jest tego nad wyraz mało.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcTWSv7FXyPR8Zn1GmqLIju...hH0HIFUINx]

Fabuła jest mroczniejsza, niż kiedykolwiek w tej serii, co jest nowością. W jednym z wywiadów z Hideo Kojimą, główny twórca przygód Snake`a powiedział, że chce wprowadzić bardziej mroczniejsze i poważniejsze podejście do gry wideo. Widać to już w prologu, w szczególności, gdy rozpoczniemy odsłuchiwanie kaset przy pomocy walkmana.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcQp0X5uTMFWd8Q4JBlcIkC...YQB81Hb0jA]

Osobiście ta zmiana mi się podoba, wszystko z powodu tego, że zazwyczaj gry z tej serii miały w sobie dużo dobrego humoru, a teraz przyszedł czas na zmiany. Zakończenie prologu wydało mi się zbyt sztampowe, Kojima chyba chciał tutaj zrobić typowy „happy ending”, ale wyszło to zgoła inaczej.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcRpupkZrdQXLicV8EqjqSc...izx2FciFFg]

Jak już wspominałem przygoda z grą kończy się szybko, przy pierwszym podejściu grę skończyłem w 3 godziny, przy kolejnym podejściu czas skrócił się o 2 goziny. Długość gry na pewno zawiedzie osoby, które czekały na pełną grę. Ground Zeroes pokazuje, że to nie tylko gra, w której mamy zaprzyjaźnić się z nową konfiguracją przycisków i poznać początek nowej historii. Mamy tutaj także 5 zadań pobocznych, które tak naprawdę mają mało wspólnego ze skradaniem się. Oczywiście tak, jak w przypadku głównego wątku, tutaj też możemy podejść do nich na różne sposoby.

[Obrazek: mgs1.jpg]

Pierwszy raz w hisorii serii gra nie jest liniowa, mamy mozliwość poruszać się po otwartym świecie (chociaż jest to jedna duża mapa). Camp Omega, to mała wysepka, gdzie nie uświadczymy korytarzy i zamknietych pomieszczeń, jak w poprzednich częściach serii. Wszystko to zostało zmienione na otwarty świat z bogatą fauną i florą, a także bogatym ekosystemem. Oprócz tego oczywiście mamy wielu przeciwników na tak dużej mapie, a wyspę okala morze.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcRu2XpCFyw5X6LukvSy0Fv...WVeoFuJyxw]

Nie miałem możliwości grania w wersję na PlayStation 4, ale nawet na PlayStation 3 Camp Omega wygląda bardzo dobrze, nie ważne na jakiej gracie konsoli. Jest to bogaty w szczegóły świat, który jest zaprezentowany w przejmujący sposób. Wszystko zmienia się, jak w kalejdoskopie wraz ze zmiennymi warunkami pogodowymi, czy dniem i nocą. Camp Omega, czyli miejsce głównego wątku fabularnego to miejsce odizolowane od świata, pełne tajemnic i niebezpieczeństw. Większość zadań pobocznych odbywa się za dnia, więc wykonanie ich w charakterystyczny dla serii sposób jest trudniejsze. Światło słoneczne brualnie pokaże każdy wykonany przez nas ruch.

[Obrazek: Metal-Gear-Solid-V-Ground-Zeroes-PlaySta...24x576.jpg]

W pewnych momentach miałem wrażenie, że gram w survival horror. Boss nigdy nie był tak giętki, jak teraz, potrafi wykonywać większość czynności, które znajdziemy w każdej grze z perspektywy trzeciej osoby. Wrogowie są mądrzy i zazwyczaj poruszają się w grupach, grając na najwyższym poziomie trudności potrafią zauważyć nawet najmniejszą zmianę w terenie. Reagują nawet na zobaczenie małego skrawka cieniu naszego bohatera, co w rezultacie sprawia, że są bardziej efektywni podczas patrolów.
Podczas infiltrowania Camp Omega nie jesteśmy zdani jedynie na siebie, do dyspozycji mamy lornetkę i iDroid. Lornetka posłuży nam do zaznaczenia przeciwników, więc będziemy wiedzieć gdzie się znajdują, z kolei iDroid pokazuje nam mapę i charakterystyczne miejsca na mapie i rozmieszczenie przeciwników. Jeżeli nie chcecie iść na łatwiznę wcale nie musicie oznaczać przeciwników, lornetka okaże się nie przydatna podczas nieoczekiwanych walk z przeciwnikami.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcQt03_tHGTXsJUGj8aYyB5...EhuajbzA5g]

Jeżeli chcemy możemy przejść każde z zadań w stylu Rambo, oczywiście nadal główną osią Ground Zeroes jest pozostawanie w ukryciu i eliminacja wrogów po cichu. Dla tych, którzy wolą wykonać misję głośno przeznaczono system regenracji zdrowia i tryb „reflex”, który jest przydatny w każdym momencie. Dzięki niemu czas zostaje spowolniony i mamy szanse na wyeliminowanie wroga bez włączania alarmu. Akcje w stylu Rambo to nadal trudny orzech do zgryzienia, więc lepiej postępować w myśl gry, czyli pozostawać w ukryciu i w taki sposób zakończyć misję o ile jest to możliwe. Po wykonaniu każdej misji dostajemy rangi, mając najgorszą widzimy, że na żołnierza się nie nadajemy. Najwięcej zyskamy, jeżeli nie zostaniemy zauważeni i nie zabijemy żadnego z przeciwników. W mniejszości przypadków nie będziemy tym zirytowani, w końcu Ground Zeroes pozwala na podejście do każdej misji kolejny raz, gdzie będziemy w stanie poprawić nasz wynik. Jedno z zadań pobocznych wymaga od nas złapania kontaktu z jednym z agentów. Tutaj mamy wiele możliwości, jedną z nich może być uśpienie wszystkich lub przejazd do celu przez całą bazę ciężarówką. Potem, gdy już go widzimy możemy założyć mu chwyt na kark i wyciagnąć stosowne informacje. Uśpienie przeciwników, walka wręcz i chowanie ciał to nadal klasyka w tej części serii przygotowanej przez Hideo Kojimę i spółkę. Nadal miło się patrzy na to wszystko, ale teraz możemy też wykonywać te misje w inny sposób, niż zwykle.

[Obrazek: 679841-metal-gear-solid-v-ground-zeroes-...enshot.jpg]

Większość zadań pobocznych nie nawiązuje do założeń serii, ponieważ musimy wejść z impetem w przeciwników. Przykładem może być tutaj zadanie, gdzie ohraniamy VIPa strzelając do innych z helikopteru, z kolei inna to wysadzenie w powietrze trzech rzeczy, zmienia grę w bezmyślną strzelaninę. Z jednej strony jest to odskocznia od długiego przechodzenia jednego zadania, choć z drugiej strony każdą z takich misji rozegrałem tylko raz.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSyRojX791Kfi8CyNfGc97...x4REeMXezg]

Otwarty świat Ground Zeroes zrobił na mnie wrażenie i z grą spędzłem około 10 godzin. Zebrałem wszystko, co było do zebrania , aby odblokować jeszcze jedną dodatkową misję. Przechodzenie od nowa tych samych misji miało sens, ponieważ chciałem poprawić ich czasy, a dzięki temu gra sprawia więcej frajdy. Jeżeli znamy mapę ma pamięć, bo po takim czasie da się ją zapamiętać, będziemy w stanie wykonać wszystko bezszelestnie.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcQM7IZ-4BiyONPXlY-iJzU...Rdt8jBugf8]

Werdykt

Metal Gear Solid V : Ground Zeroes to krótka, ale wymagająca pozycja, gracze którzy lubią niekonwencjonane podejście do gier znajdą w niej więcej, niż może się wydawać. Osobiście trudno mi wierzyć w to, że pan Kojima przygotuje poważniejszą grę, a Ground Zeroes pokazuje nowe podejście studia i nową erę w serii. Przygody głównego bohatera nigdy nie wygądały lepiej nie tylko pod względem audio-wizualnym i rogrywką. W tych zmianach leży obietnica lepszego przyjęcia większego brata w serii.

Ocena : 8/10

Pomimo krótkiego czasu gry, kolejna iteracja serii nigdy nie wyglądała lepiej pod wieloma względami. Dawajcie już The Phantom Pain.

Zalety :

-mocni przeciwnicy
-otwarty świat
-mnogość podejść do każdej z misji

Wady :

-słabe zakończenie
-misje nastawione na akcje są dalekie od założeń serii


RE: Metal Gear Solid V Ground Zeroes - RafalKa - 27-10-2014

Pytanie czy MGS GZ traktować jako grę czy jako tutorial do piąteczki? (mi osobiście pasuje to drugie) - dawno temu jak jeszcze nie było wiadomo co i jak dyskutowało się że będą serwowane w całości jako jeden pakiet, również też tak myślałem i jak się okazało myliłem się, jednak "pazerność/komercja" wygrała i mamy tutek w cenie gry, którego nie mogło zabraknąć i u mnie Smile
Swoją drogą fun jest niezły i można czas sobie wydłużyć wbijając pucharki.... ale to już nalazłeś Smile


Metal Gear Solid V Ground Zeroes - krzysiekao - 28-10-2014

Spędziłem z gra sporo czasu, wiec oceniłem ją, jako pełnoprawny produkt.


RE: Metal Gear Solid V Ground Zeroes - Berion - 29-10-2014

To jest demo gry, a te wszystkie zadania, które odblokowują się po ukończeniu gry są na siłę, sztuczne, bezsensowne - aby wydłużyć czas gry. Gdyby Konami wołało za to z 50zł to nie byłoby sprawy, ale cena startowa była jak za całą grę, a to już jest co najmniej nie w porządku.

Od siebie dodam, że skrajnie irytuje mnie kamera. Jest za blisko i nie widać co się dzieje dookoła. Po co rezygnowali z kamery z MGS3S/MGS4? Była idealna.


Metal Gear Solid V Ground Zeroes - krzysiekao - 29-10-2014

Bo czasy sie zmieniają, czy ja wiem 120 zł/ 89 bodajże to zbyt duża cena w twoim mniemaniu ? Tak zadania dodatkowe to kiszka, wszystkie nastawione na akcje rodem z CoDa.


RE: Metal Gear Solid V Ground Zeroes - Berion - 29-10-2014

Przemyślałem to co wczoraj napisałem i jednak trochę poniosła mnie fantazja. To nie powinno kosztować nawet 50zł tylko być darmowe. To jest DEMO gry. Od kiedy za dema się płaci? Najwyraźniej tak się te czasy zmieniaja jak sugerujesz. ;p


Metal Gear Solid V Ground Zeroes - krzysiekao - 29-10-2014

Bo tak jest, prawda jest taka, ze mogli poczekać i dodać GZ do TPP w jednej cenie. Wcale sie nie zdziwię, jeżeli tak sie stanie nawet w momencie premiery tego drugiego. Powinno być za darmo, ale nie jest...


RE: Metal Gear Solid V Ground Zeroes - RafalKa - 29-10-2014

swoje zrobili, czyli kto miał kupić ten kupił, kaska wpadła, teraz czekamy na TPP.....


Metal Gear Solid V Ground Zeroes - krzysiekao - 29-10-2014

Tak, ja ich wspomógłem finansowo


RE: Metal Gear Solid V Ground Zeroes - RafalKa - 30-10-2014

Ja też (wiem że ta seria to moja słabość)