PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum
"Na PS Vita nie ma w co grać" - prawda, czy mit? - Wersja do druku

+- PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum (https://playstationforum.pl)
+-- Dział: PlayStation Vita (https://playstationforum.pl/forum-playstation-vita)
+--- Dział: Gry (https://playstationforum.pl/forum-gry--249)
+--- Wątek: "Na PS Vita nie ma w co grać" - prawda, czy mit? (/thread-na-ps-vita-nie-ma-w-co-grac-prawda-czy-mit)



"Na PS Vita nie ma w co grać" - prawda, czy mit? - Kraszu - 07-09-2014

Chciałbym rozwiać swoje wątpliwości i zarazem przyczynić się do obalenia pewnego mitu. Być może dzięki temu uda nam się stworzyć pozytywny temat dla graczy zainteresowanych kupnem Vity. W sieci praktycznie na każdym kroku wpadam na opinię typu "Nie warto inwestować w PS Vita, bo to praktycznie martwa platforma. Sony już Vity wspierać nie będzie. Nie powstaną na ten sprzęt już żadne produkcje AAA itp...". Teoretycznie jako osoba trochę siedząca w temacie nawet się z tym zgadzam, bo śledzę portale traktujące o grach i trzeba uczciwie przyznać, że wydane na Vite "duże" gry można wyliczyć dosłownie na palcach jednej ręki.
- Uncharted: Złota Otchłań;
- Killzone: Najemnik;
- WipEout 2048;
- Persona 4 Golden;

Zapewne posiadacze Vity jeszcze coś do powyższej listy byliby w stanie dopisać, ale nie oszukujmy się – w porównaniu do PSP, Vita jest daleko w tyle ze swoją biblioteką gier.

Ale … w tym miejscu do akcji wkracza gracz taki jak Kraszu, który to z żadnym handheldem nigdy nie miał do czynienia, który nie gardzi znakomitymi starszymi grami i, co najważniejsze, nie miał również do czynienia z pierwszą kieszonsolką Sony.

W tym momencie Vita rośnie w moich oczach i odnoszę wrażenie, że dla mnie będzie to sprzęt niemal idealny. Zauważyłem bowiem, że mam coraz mniej czasu na długie posiadówy przed telewizorem. Często za to się kręce tu i tam i zawsze łażę z torbą. Big Grin
Pomysł na temat zrodził się w mojej głowie po przejrzeniu na szybko oferty w PS Store. I teraz chciałbym rozwiąż swoje wątpliwości, bowiem zauważyłem, że w dziale gier na Vitę widnieją takie pozycje jak:
- God of War: Chain of Olimpus;
- God of War: Ghost of Sparta;
- Metal Gear Solid: Peace Walker;
- Jak and Daxter: Zaginiona Granica;
- Daxter;
- jakiś Assassin’s Creed; Tongue
- MediEvil: Resurrection (jestem fanatykiem przygód kościotrupa z czasów PS1);

Czy naprawdę w powyższe gry można bez problemu zaliczyć na Vicie, czy ja coś źle zrozumiałem? Pytam, bo z racji ograniczeń sprzętowych nie miałem do czynienia z PS Store. Konkretnie te gry łyknąłbym bez zająknięcia i nie przeszkadza mi fakt, że są to przeportowane „starocie”. Poza MGS, który był trochę drogi (ponad 80zl), tego typu gierki chodziły, po mniej więcej 30 zł, co byłbym w stanie zapłacić. Powyższa lista to tylko pierwsze z brzegu gry, które wyłapałem po przejrzeniu kilku stron oferty. Zapewne znalazłbym więcej interesujących pozycji.

Reasumując: Biblioteka gier na PS Vita, to nie tylko pozycje stricte wydane na tę platformę, ale również klasyki z PSP (na tym zależy mi najbardziej), PS2 oraz PS1. Czy tak właśnie jest?

Trochę mnie to dziwi, ale mało się o tym wspomina w sieci. Vita to technicznie bezsprzecznie najlepsza kieszonka na rynku i bardzo mi odpowiada fakt, że konsolka ma dwa analogi. Wiem, że na tym się po prostu dobrze gra. No to jak to w końcu jest z tą Vitką patrząc z mojej perspektywy – będę miał w co grać?


RE: "Na PS Vita nie ma w co grać" - prawda, czy mit? - Spaidi - 07-09-2014

Ja zakupilem Vite w sumie niedawno, mam bardzo duzo gier z PS+. Nie zgadzam sie, ze Vita nie ma duzej biblioteki gier. Fakt PSP mial wiecej gier, no ale spojrzmy na to inaczej, ile mial niewypalow. Kto gral w Need for Speedy na PSP ten rozumie, duzo crapow bylo w tej calej bibliotece. Vita ma duzo gier z kraju kwitnacej wisni, a to akurat mi sie podoba bo jestem maniakiem jrpgow. Jednak poki co nie zakupilem zadnej gry za kase, bo bardzo duzo mam dzieki plusowi, nie potrzebuje nic kupowac. PSP rowniez posiadam, ale uzywam by ograc stare tytuly z PSXa.
Jednak jesli nie grales w GOWy na PSP to lykaj jak leci, sa to swietne produkcje Smile


RE: "Na PS Vita nie ma w co grać" - prawda, czy mit? - Kratos - 07-09-2014

Kraszu napisał(a):Reasumując: Biblioteka gier na PS Vita, to nie tylko pozycje stricte wydane na tę platformę, ale również klasyki z PSP (na tym zależy ma najbardziej), PS2 oraz PS1. Czy tak właśnie jest?

No tak jest. Nie mówi się o tym za dużo, bo nowy sprzęt powinien posiadać swoje nowe gry i większość traktuje możliwość ogrywania pozycji ze starszych konsol na Vicie jako dodatek, a nie główną atrakcję.

Tu masz pierwszą część listy gier klasyków z PS1 dostępnych na Vicie.

God of Wary masz dwie kolekcje na Vitę, to jest Collection, czyli I i II podciągnięte do rozdzielczości HD i Origins Collection, czyli wspomniane przez ciebie dwie części z PSP również w HD. Assassyna jest tylko jedna część Liberation. Co do gier z PS2 to musiałbyś się dokładnie wywiedzieć co do konkretnej gry, bo nie ma tak różowo jak z grami z Szaraka na Vicie. Większość kolekcji HD, które wyszły na PS3 można też zakupić właśnie na kieszonkowej wersji konsoli Sony, czyli wspomniane God of Wary, MGS, Ico/Shadow of the Colossus itd. Są wyjątki jak Peace Walker, którego musisz kupić oddzielnie (nie ma go w MGS HD Collection jak na PS3).

Łap tego linka jeszcze:

http://en.wikipedia.org/wiki/High-definition_remasters_for_PlayStation_consoles


RE: "Na PS Vita nie ma w co grać" - prawda, czy mit? - piotros - 07-09-2014

Wydaje mi się, że większość o ile nie wszystkie gry z PSP będą działać na PSV. Również gry wydane na PS1 powinny działać poprawnie.
Istotne jest to, żeby w sklepie przy opisie danej gry z PSP i PS1 była informacja, że jest przeznaczona też na PSV, wtedy taką grę uruchomisz bez problemu.
O grach z PS2 uruchamianych na PSV nie słyszałem. Nie liczę reedycji HD, które z reguły działają na PS3 i PSV, ale to też zależy od gry.
Edycja HD ICO i SotC to jedne z nielicznych gier, które da się uruchomić na oficjalnym sofcie PS3, w opcji remote play... Smile Ja tak momentami grałem w SotC na PSV jak miałem zajęty telewizor i takie granie sprawdza się bardzo dobrze...

A odnośnie cen, to wypatruj promocji, przecen itp., bo gry z PSP i PS1 potrafią bywać w dobrych cenach... Smile


RE: "Na PS Vita nie ma w co grać" - prawda, czy mit? - Jusko - 07-09-2014

Pozwolę sobie również się wypowiedzieć, jako posiadacz PSP i od niedawna Vity.

Na wstępie powiedzieć muszę, że dobrze, iż wygrałem ją w konkursie za darmo, bo gdybym miał kupić, to odbiór mógłby być nieco gorszy (troszkę jak nabity w butelkę napchany obietnicami Sony, które niewypaliły).

Vita to świetny sprzęt (z tragiczną baterią!), którego nie mogę odżałować i ograłem demo Gravity Rush sporo na stoiskach premierowych (swoją drogą, niektóre w Poznaniu stoją do dziś, mimo 2 lat od premiery i czasem lubię sobie jeszcze na nich pograćBig Grin).

Niemniej można powiedzieć śmiało, że handheldy zawiodły jako stacjonarna konsola w wersji przenośnej (czli PS3 w kieszeni jeśli chodzi o Vitę).

Vita jest sprzętem dobrym z niewykorzystanym potencjałem, jednak nie da się ukryć - tak naprawdę ta konsola jest dla lubiących Indie i japońszczyznę (tu wysiadam, najdalej ugryźć potrafię styl Gravity Rush, czyli korzenie widać ale jest zjadliwie, nawet dla europejczyka).

Także jak ktoś lubi Indie i japońszczyznę, to handheld idealny, bo AAA zachodnie kończą się dość szybko. Oczywiście pogrywam na Vicie z przyjemnością nawet w Indyki, bo na Vicie gra mi się w nie OK - na PC czy konsoli nawet bym ich nie tknął.

Większość krzyczy, że chciałoby tytułów exów dla Vity, a ja z kolei chciałbym multum portów (w tym z PS2 i PS3, bo na porty z PS4 nie ma wiele co liczyć, już nie ten przedział mocy). Dlaczego chciałbym portów? Bo dzięki nim można na handheldzie grać w to samo co reszta graczy z dużych platform, a nie w jakieś odizolowane gry. Lepiej dostać cross-platformowego porta niż perełki typu Tearaway, których sprzedaż była śmiesznie niska (i widzimy efekty tego, że Tearaway nie jest już exem i w celu podbicia zarobków nowa wersja jest na PS4, bo tak się gra po prostu lepiej sprzeda).

Vitę sobie zostawię, bo i tak dostałem ją za darmo, więc czemu nie. Ale przejrzałem całe PS Store dla PL i dział Vity przejrzałem w 3-4 minuty. Na czym się skończyło w moim przypadku? Że czekam na obniżki niektórych gier z PSP (gdyż swoje sprzedaję), bo patrząc na premiery japońszczaków to wiem, że nie mam czego szukać na Vicie. Niby japońskie gry nie są złe, ale stawiając mi np. Final Fanstasy obok Fallouta 3, to po prostu biorę Fallouta (dlatego sprzedałem Wii po praktycznie roku nieużywania i kompletnym łapaniu kurzu, właśnie Wii pozwoliło mi załapać, że świat JGier nie jest dla mnie).

Grać jest w co i nie zabraknie gier, ale w domu poczują się zwolennicy Indie i Japońszczyzny. Gracz hardcorowy musi dokupić dużą konsolę.

Vitę lubię i gier jest sporo, ale zwyczajnie konsola bardziej przypomina 3DS typem gier - masa japońskich gier, sporo indyków, dla hardcorowego gracza AAA z europy nie ma tu zbyt wiele. Ale i tak mi się podoba Smile Pewnie będzie jak z PSP - masa crapów a od czasu do czasu perełka, która wynagradza zakup Vity. Na nic więcej bym nie liczył - z komercyjnego punktu widzenia to porażka Sony, ale gier dla casuala nie zabraknie.

Sumując - gier jest dużo, ale dla limitowanego odbiorcy (otaku i zwolenników indie). Reszta jak ja, zwolennik zachodnich AAA - będzie czuć niedosyt.

EDIT:

@Kraszu: ja bym God of War na Vicie nie polecał. Zauważ, że wymienić analoga w Vicie nie jest już tak łatwo. Do God of War zawsze miałem przy konsoli oddzielnego pada, spisanego na straty Wink Pamiętam, jak po ograniu Chains of Olympus musiałem oddawać PSP na gwarancję z analogiem - 7 dni po zakupie konsolki Wink


RE: "Na PS Vita nie ma w co grać" - prawda, czy mit? - ReV - 08-09-2014

Do tych dużych gier dodałbym też WRC4, NFSMW, ACIIIL, świetnym tytułem jest również Unit 13, kilka gier z serii FIFA, Batman Blackgate, Borderlands 2, Call of Duty Declassified, F1, Injustice Gods Among Us, Little Big Planet, MotoGP, Motorstorm, Ninja Gaiden, Ratchet & Clank, Sly Cooper to są większe tytuły które przychodzą mi namyśl oczywiście trzeba dodać te wymienione przez was, także biblioteka nie jest wcale taka słaba na Vite. Ja z zakupu jestem jak najbardziej zadowolony, a i możliwość ogrywania gier z PS4 na Vicie bardzo mnie cieszy. Przede wszystkim co cieszy ceny większości z tych gier stoją na naprawdę przyzwoitym poziomie. Generalnie narzekają ci którzy nawet konsoli nie mają.


RE: "Na PS Vita nie ma w co grać" - prawda, czy mit? - Kraszu - 08-09-2014

Dzięki panowie za wszystkie odpowiedzi. @Jusko bardzo sensownie zanalizował sprawę i zdaje się, że jego puenta prawdopodobnie najlepiej oddaje sytuację Vity na rynku:
(07-09-2014, 15:43)Jusko napisał(a): Sumując - gier jest dużo, ale dla limitowanego odbiorcy (otaku i zwolenników indie). Reszta jak ja, zwolennik zachodnich AAA - będzie czuć niedosyt.

Oczywiście zdaje sobie sprawę, że wszystkie gry ze starszych platform dostępne na Vitę to porty (bo konsolka nie jest przecież dostosowana do emulacji). Konkretnie z mojego punktu widzenia, jak do tej pory, wyszło trochę portów, które ograłbym bez żadnego ale i ciesze się, że jest taka możliwość. Oby jak najwięcej tego typu starszych klasyków było dostosowywanych do ogrania na Vicie. Skoro Sony lekko się wypięło na produkcje AAA, to chociaż w ten sposób można podratować atrakcyjność sprzętu. Rzeczywiście konsolka ta jest obecnie rajem dla twórców niezależnych i fajnie sprawdza się na rynku japońskim. Niestety jRPG i inna japońszczyzna nie kręcą mnie, dlatego też ta zaleta, zaletą dla mnie nie jest.

Sporą garść tych atrakcyjnych gierek już jednak sobie upatrzyłem i z Vitą raczej bym się nie nudził. Zresztą coraz trzeźwiej patrzę na swoje możliwości i czas, który mogę przeznaczyć na granie. Nie te czasy, kiedy zaliczałem jedną grę za drugą. Latka jednak poleciały. Zawsze jakaś stacjonarka u mnie jest, także zawsze mam w co grać. Kieszonkę traktowałbym raczej jako uzupełnienie plejstacji, bo taka jest naturalna kolej rzeczy. Czasami jednak brakuje mi mobilnego sprzętu. (Chyba) fajno czasami chwycić w wyrze za taki gadżet i popykać w konkretną produkcję, bo to jest jednak platforma stworzona do grania. Nie to co smartfon, czy tablet.

Chyba @piotros trafnie stwierdził, że Vita jest idealna do ogrywania klasyków z PS1. To wówczas do mnie przemówiło. Prędzej zabrałbym się chociażby za serię Resident Evil, gdybym miał ją pod ręką...

Kolejny argument, który znam ze swojego doświadczenia: Od dłuższego czasu pogrywam na PS2 i fakt faktem, że trochę najlepszych gier ograłem, ale musiałbym szarpać na tej czarnuli jeszcze ładnych parę latek, zanim ograłbym wszystko to, co bym chciał. Przeciętny gracz nie jest w stanie ogarnąć biblioteki gier z PS1/PS2/PS3/Wii/X360, czyli konsol, na które powstało dosłownie kilka tysięcy gier (w tym kilkadziesiąt bardzo dobrych).

Cytat:@Kraszu: ja bym God of War na Vicie nie polecał. Zauważ, że wymienić analoga w Vicie nie jest już tak łatwo. Do God of War zawsze miałem przy konsoli oddzielnego pada, spisanego na straty Wink Pamiętam, jak po ograniu Chains of Olympus musiałem oddawać PSP na gwarancję z analogiem - 7 dni po zakupie konsolki Wink
Ja nie myślę w takich kategoriach, by gdyby tak było, to zastanawiałbym się nad każdą grą akcji/strzelaniną/zręcznościówką. Konsola ma wytrzymać i koniec. Jeżeli jest inaczej, to to jest bubel.