PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum
FIFA 14 - Wersja do druku

+- PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum (https://playstationforum.pl)
+-- Dział: PlayStation 3 (PS3) (https://playstationforum.pl/forum-playstation-3-ps3)
+--- Dział: Recenzje gier PS3 (https://playstationforum.pl/forum-recenzje-gier-ps3)
+--- Wątek: FIFA 14 (/thread-fifa-14)

Strony: 1 2


FIFA 14 - 1903 - 30-07-2014

[Obrazek: f0rygy.jpg]

Sięgając po czternastą odsłonę Fify nie spodziewałem się rewolucji w rozgrywce, ponieważ w moim odczuciu FIFA 13 była grą prawie, podkreślam (prawie) perfekcyjną. Oczywiście, można było wyłapać "kilka" - ba... więcej niż kilka błędów, jednakże gameplay "robił robotę" jak to teraz się mówi. W kolejnej odsłonie cyklu mogliśmy spodziewać się tradycyjnie kilku poprawek wizualnych, nowych trybów gry oraz aktualizacji składów, co jest naturalne dla Fify. A co jeszcze się zmieniło? Przekonajmy się!

Więc uruchomiłem grę. Na pierwszym planie wyjawia nam się nie kto inny, jak Leo Messi. Szybko odpaliłem pierwszy, lepszy mecz, by sprawdzić jak prezentuje się czternastka względem poprzedniej. Przed rozpoczęciem spotkania zauważyłem całkiem odmienione menu, które jest w formie siatki. W miarę szybko da się ogarnąć, a przemieszczanie się po nim też nie sprawia problemów.

[Obrazek: 9ax1ci.jpg]

To, co wpadło mi w oko podczas rozgrywania pierwszego meczu, to nowe animacje, przede wszystkim trenerów, którzy bacznie czuwają przy linii bocznej boiska, jednakże są to typowe atrapy, a nie odwzorowani menedżerowie. Drugie, co przykuło moją uwagę, to reakcje piłkarzy na sytuację, w której piłka wyleci na aut. W poprzedniej odsłonie automatycznie nas przełączało do szybkiego trybu wyrzutu piłki, tutaj natomiast piłkarze biegną po nią i dopiero, gdy przyprowadzą sobie ją do lini bocznej możemy rozpocząć wyrzut, animacja miała dodać troszkę realizmu, sądzę, aczkolwiek jest chwilami irytująca, gdyż nie możemy szybko rozpocząć stałego fragmentu. Jeżeli chodzi o sędziów, nie są to ci znani z boisk, lecz stworzeni przez Elektroników, czyli tak jak było poprzednio, nic się w tym aspekcie nie zmieniło.

[Obrazek: 2meb8k3.jpg]

Przejdźmy do wydarzeń na boisku. Szczególnych zmian nie widać. Tak! Jest piłka, dwudziestu dwóch facetów w rajtuzach, dwie bramki, można grać. Ops, w fizyce coś nie tak... co można zauważyć? A można zauważyć zwolnione tempo rozgrywki, co jest dla mnie pierwszym nieporozumieniem, zawodem. Akcje rozgrywa się wolniej, zawodnicy słabiej kontrolują futbolówkę, świetna, szybka rozgrywka z Fify 13 poszła się kichać, co mnie zszokowało. Dodano kilka nowych zwodów, aczkolwiek poprzez spowolnienie gry nie są one już tak efektywne, co zabija umiejętności wymiataczy. Jeżeli chodzi o bugi, jest ich sporo. Piłkarze potrafią w niezrozumiały sposób potknąć się o własne nogi, bramkarze bronią bardzo niepewnie, a większość goli, jeszcze więcej niż w poprzednich Fifach, pada po strzałach z główki, najczęściej po rzutach różnych, co standardowo decyduje o wyniku końcowym spotkania. Istny absurd, nie ważne, jak się starasz, wystarczy w miarę poprawne dośrodkowanie rywala i po Tobie. Jeżeli chodzi o pracę arbitrów, tutaj też mamy pokaźną ilość błędów. Wyobraźcie sobie sytuację, w której wasz zawodnik poruszając się po murawie zderzy się całkiem przypadkowo z rywalem, po czym sędzia odgwizduje faul, za coś, na co wpływu nie mięliśmy i jeszcze bezczelnie wyrzuca nas z boiska, wyjmując czerwoną kartkę. Nawet przy czystym odbiorze kółkiem, jeśli fizyka gry w aktualnej sytuacji nawali, sędzia potrafi odgwizdać jedenastkę dla rywala, po czym my możemy tylko parsknąć śmiechem... Także sędziowanie w Fifie 14 ma u mnie minusa.

Rzuty karne - jeżeli chodzi o sposób ich wykonywania, tutaj nic się nie zmieniło. Aby strzelić dokładnie, precyzyjnie - podczas pojawienia się kursora na ekranie, musimy trafić na czerwone pole, w tym czasie nie wychylając gałki, dopiero po sprecyzowaniu siły ustalamy kierunek lotu. Możemy także spróbować przelobować bramkarza, trzymając przycisk (L1) w czasie uderzenia lub stuknąć dwa razy w kółko, co pozwoli nam oddać strzał na dwa tempa, taka sama sytuacja, jak w poprzednich Fifach.
Jako, że jest to Fifa, to myślę, iż warto wspomnieć o ścieżce dźwiękowej, jaką dostaliśmy w owej edycji. Myślę, że bez rewelacji, aczkolwiek jak zawsze przyzwoicie, kilka kawałków jest naprawdę w dechę. Szału wielkiego nie ma, są zespoły, wykonawcy bardziej znani jak i ci mniej kojarzeni przez szerszą publikę. Sztandarowym kawałkiem dla czternastki jest "Love Me Again" John Newmana. Znawcą muzyki nie jestem, ale - jak zawsze, jest przyzwoicie. No, to tak. Da się przeżyć, to najważniejsze.

Komentarz: Tutaj także bez zmian, tradycyjnie - Szpakowski i Szaranowicz na posterunku. Niewiele, a może nawet nic się nie pozmieniało, nowych tekścików owych Panów się nie dosłyszałem, także jest chyba tak, jak było, aczkolwiek szczególnie się w komentarz nie wsłuchiwałem. Mimo to, prezentują się znośnie, bez narzekania! (Patrz PES 06).

[Obrazek: 2ezjpep.jpg]

Tryby gry - również bez szczególnych zmian, tradycyjny menedżer, ligi, sezony, Ultimate Team, wirtualne kluby. Najbardziej popularnym jest zdecydowanie Ultimate Team, który (w skrócie) polega na budowaniu zgranej, silnej ekipy i walkę o awanse oraz mistrzostwa w ligach, a zaczynamy od dziesiątej. Tryb wciągający, szczególnym fanem nie jestem, ale pewne jest, że dzięki niemu nasza Fifa będzie żywa przez cały sezon i zawsze będziemy mięli w co pograć. Jeśli komuś nie chce bawić się w budwanie, kupowanie, cudowanie - dobrą opcją są sezony, w których wybieramy ulubiony zespół i zaczynamy marsz o podbój ligi. Dodam jeszcze, że w offline poziom trudności jest mało rzeczywisty, a "legendarny" to istne przegięcie i nawet statystyki poszczególnych graczy nie mają znaczenia, skoro Si to genialnie zaprogramowane boty, zero przyjemności z gry.

Pozostałości: Creation Centre - Jest dodatkiem do gry, który miał nam zaoferować rozbudowane opcje edycji, piłkarzy oraz zespołów, jednakże okazało się, że nie jest tak rozbudowany , jak można by sądzić, mimo to mamy w nim dostępne różne fajne ligi tworzone przez graczy, czy piłkarzy. Podstawowym minusem jest fakt, że mamy ograniczoną ilość slotów na zespoły, a aby wykorzystywać je w karierze, musimy zapłacić, inaczej, niestety tylko mecze towarzyskie pozostają. Przede wszystkim ma to służyć wyciąganiu dodatkowego grosza od gracza, bo i tak w on-line nie pobawimy się utworzonymi zespołami. Tradycyjnie, mamy dostępny tryb wirtualnej gwiazdy oraz Be'a goalkeeper - w którym wcielamy się w rolę bramkarza. Tak, jak w przypadku wirtualnej gwiazdy, tworzymy lub wybieramy sobie bramkarza i zaczynamy zabawę. Mnie osobiście kariera bramkarska nie przykuła do ekranu, po prostu, wieje nudą. Zanim drużyna przeciwna odda strzał, musimy się trochę naczekać. Co do sterowania, nie mam zastrzeżeń, jest dosyć proste i idzie w miarę szybko ogarnąć dzięki auto wspomaganiu, jednakże warto zachować czujność, bo prawdopodobnie 3 razy w meczu dostaniesz szansę, by się wykazać, a tu klops. W grze dostępne są także przyśpiewki stadionowe - wgrywamy na dysk dźwięki, jakie chcielibyśmy usłyszeć podczas rozgrywania meczów, następnie wchodzimy w "Moja muzyka i zaśpiewy" i oto możemy do dowolnej sytuacji na boisku przypisać zaśpiewy kibiców naszego ulubionego zespołu.

[Obrazek: x5ti1f.jpg]

Podsumowując, FIFA 14, moim zdaniem, nie jest najlepszą grą piłkarską siódmej generacji i wypada gorzej względem poprzedniczki. Dlaczego? Głównie przez fakt, iż rozgrywka została zamulona, całkowicie zwolnione tempo meczów, co jest błędne. Osobiście, od piłki nożnej oczekuję szybkich, ofensywnych akcji, z polotem, finezją... tutaj chwilami mam wrażenie, że się czołgam po murawie, a rozmaite zwody, które mamy dostępne, nijak są przydatne, przez to, co uczynili twórcy. Bramek po uderzeniach głową pada jeszcze więcej, multum dziwnych decyzji sędziowskich. Ogólnie rzecz biorąc, w Fife 14 zaszło najmniej zmian względem poprzednich części na konsole siódmej generacji, głównie za sprawą wtargnięcia na rynek next genów, co sprawia, że nie została usprawniona w tak znacznym stopniu jak poprzednio. Mimo wielu wad, gra wciąż jest bardzo dobra, wciągająca, piłkarze wyglądają w miarę naturalnie, masa trybów, licencji - co sprawia, że nie zanudzimy się.

Na koniec przyznam, że gdyby nie fakt, iż w 14 mamy zaktualizowane składy, większą rzeszę graczy dostępnych w online, co jest zrozumiałe, prawdopodobnie pozostałbym przy części trzynastej, która sprawia mi więcej przyjemności. Zdaję sobie sprawę z faktu, że w tekście nie zawarłem wszystkiego, co dostępne w grze, a głównie skupiłem się na najważniejszych elementach, pomijając inne... równie ważne. Jednak, tak staram się budować moje opisy, "recenzje" aby czytający w szybki sposób zdobyli wystarczającą wiedzę na temat danej gry. Fifa, jak Fifa, niewątpliwie obowiązkowa pozycja dla każdego fana wirtualnej piłki. Teraz tylko pozostaje czekać na to, co wydarzy się w niedalekiej przyszłości, jak to będzie z piętnastką na Old geny, zostaną wprowadzone usprawnienia, czy jednak oleją temat, tak jak nigdyś w przypadku PS2 i będziemy cieszyć się tylko i wyłącznie nowymi składami oraz oprawą audiowizualną.



RE: FIFA 14 - Kratos - 30-07-2014

Nawaliłeś trochę literówek, które po powtórnej lekturze tekstu pewnie byś wyłapał, ale nie psują one naturalnie ogólnego odbioru recenzji. Tak, jak piszesz na końcu, może i dałoby się więcej wycisnąć z tego tematu, ale po co skoro tobie w zupełności udało się zahaczyć o każdy ważniejszy aspekt gry. Dzięki temu na jednym wdechu przeczytałem tekst o grze, która mnie potencjalnie w ogóle nie interesuje. Kilka razy pogrywałem w najnowszego PESa i myślę, że gorszej piłeczki w tym (tamtym) roku nie znajdziemy. Tam to dopiero jest ślimacze tempo i absolutny brak przyjemności czerpanej z gry. Ty masz porównanie do poprzedniej FIFY i pewnie stąd twój mały zawód, bo ogólnie "czternastka" chyba nie jest uważana za tak złą.


RE: FIFA 14 - denis118 - 30-07-2014

Fifa 14 nie jest taka zła. EA miało pomysł na tą grę, ale niestety wykonanie było złe. Jest dużo Bugów i większość ludzi gra tylko w sposób OP.


RE: FIFA 14 - PaultheGreat - 30-07-2014

Również przeczytałem cały tekst o tytule, który nie znajduje się w orbicie moich zainteresowań, aczkolwiek nie mam nic przeciwko wirtualnej piłce nożnej (czyt. jeżeli będę miał ochotę na grę w "FIFĘ", to kupię starszą odsłonę, a najnowszej nie tknę). W ogóle lektura tego tekstu tylko mnie utwierdziła, że nie ma sensu sięgać po najnowszą "FIFĘ", bowiem pod względem rozgrywki lepsze są poprzedniczki. "PES 2011" na PS3 całkowicie mnie wynudził i odepchnął od gier piłkarskich spod szyldu Konami, więc gdy najdzie mnie ochota na kopaną na PS3, to wybiorę produkt od EA.

Sama recenzja to bardzo przyzwoity poziom. Przyznam, że przyzwyczaiłem się do Twojego stylu wypowiedzi i wręcz wyczekuję kolejnych tekstów pomimo, że nie zawsze opisywane szpile są w kręgu moich zainteresowań. Przyczepić można się tylko do literówek, ale akurat potrafię zrozumieć tą przypadłość, bo sam się o tym przekonuję w przypadku swoich tekstów, że nie wszystko da się wyłapać. Znając swój tekst czytamy go z marszu i nie zwracamy szczególnej uwagi na niewciśnięty ALT czy zjedzoną literkę. Kilka razy zdarzyło mi się dostrzec jakiś błąd dopiero kilka miesięcy po publikacji postu.


RE: FIFA 14 - VortaL - 31-07-2014

To, że w 14 piłkarze podczas autu biegną po piłkę to żadna nowość, bo w 13'tce na PS 3 jest tak samo, nie zawsze, ale jest.


RE: FIFA 14 - 1903 - 31-07-2014

Zacznę może od literówek, mogą być spowodowane tym, że tekst pisałem o nietypowej porze, którą niewątpliwe jest godzina 7 rano, także nie było większej chęci na ponowne sprawdzanie tekstu, oczywiste - tylko jak wypatrzę jakiś bubel, to od razu poprawię. Jeżeli chodzi o sam tekst, to chciałem wszystko okrasić jak najmniejszą ilością słów, aczkolwiek w miarę konkretnie. Panowie, jasne - gra nie jest zła, nigdzie nawet nie napisałem, iż jest tragiczna a "Mimo wielu wad, gra wciąż jest bardzo dobra, wciągająca." W tej chwili już nie warto kupować 14ki, ze względu na fakt, że "lada dzień" na półkach wyląduje nowa edycja. FIFA 14, tak jak pisałem, to Fifa siódmej generacji, w której znalazło się prawdopodobnie najwięcej błędów, które strasznie irytowały, stąd też pojawiało się w mojej głowie pytanie, czy gra jest warta kwoty 200zł z takimi niedociągnięciami... skoro mam świetną 13kę na wyciągnięcie ręki. @Vortal, tak - racja, kompletnie wypadło mi to z głowy, że w 13 również pojawiają się te animacje przy autach, co również jest lekko irytujące, co powinni usprawnić. Tyle ode mnie, niedoskonałości postaram się poprawić.



RE: FIFA 14 - denis118 - 31-07-2014

Dla Fanu tego sportu takiego jak ja gra jest typu must have.
Za moją edycję zapłaciłem, wtedy 160zł i w sumie jestem zadowolony po tych wszystkich godzinach co z nią spędziłem.


RE: FIFA 14 - 1903 - 01-08-2014

Denis, dla mnie również Fifa to "must have". Jeden z pierwszych tytułów odpalonych na pierwszym PlayStation. Świetna odskocznia od rzeczywistości, także - też mogę napisać, że mimo wszystko, nie żałuję wydanych pieniędzy, jednakże błędy są rażące.


RE: FIFA 14 - VortaL - 04-08-2014

To samo ja mogę powiedzieć o Gran Turismo 6, wiele zmian co do 5 nie ma, parę nowych aut i kosmetyka, bo tak na prawdę jest, a jednak nie wybrałem nic innego tylko właśnie GT ")


RE: FIFA 14 - LFC - 20-08-2014

Najpierw grałem tylko w GTA V, potem jak grałem to tylko FIFE 14 przez dość długi okres. Świetna gra gdyby nie to że EA ma w d*** rozgrywkę online. Serwery się wieszają, nie działa, wywala z gry, lagi itp. to jest po prostu norma. Nie ma chyba dnia a nawet godziny żeby coś nie wywalało. Przesiadłem się teraz na NBA 2K14 i tam rozgrywając ok. 80 meczy ani razu nie wywaliło mnie z gry a tylko ram miałem jakiekolwiek lagi chociaż dało się grać.