PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum
FIFA STREET 2 - Wersja do druku

+- PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum (https://playstationforum.pl)
+-- Dział: PlayStation 2 (PS2) - Gry (https://playstationforum.pl/forum-playstation-2-ps2-gry)
+--- Dział: Recenzje gier PS2 (https://playstationforum.pl/forum-recenzje-gier-ps2)
+--- Wątek: FIFA STREET 2 (/thread-fifa-street-2--27082)



FIFA STREET 2 - 1903 - 06-06-2014

[Obrazek: 1z4i9i0.jpg]

Krótko, zwięźle i na temat. FIFA STREET 2 jest kontynuacją dobrze przyjętej części pierwszej. Jedynka okazała się dobrym ruchem, więc
postanowiono, że dwójka także pojawi się na półkach sklepowych. Premiera miała miejsce trzeciego Marca 2006 roku, cena gry oscylowała w
granicach dwustu złotych, dziś możemy dostać ten klasyk od EA BIG za śmieszne pieniądze w sklepach oraz w serwisach internetowych. Po szybkim
wstępie przejdźmy do elementów gameplayu i wszystkim, co z tym związane.

Po odpaleniu gry wyjawia nam się intro, gdzie widzimy "artystów" ulicznego kopania, którzy wykonują bardzo miłe dla oka... triki, czyli to, co jest główną atrakcją gry. Intro na duży plus, klimatyczne i naprawdę jest smacznym wstępem, aż nie mogę się doczekać, co będzie dalej. Jednym słowem - ekscytacja! Jak mawiają, wszystko, co dobre, szybko się kończy. Nasze intro przeminęło z wiatrem i spotykamy się z menu głównym. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to fakt, iż jest bardzo skromne, lecz w tym sensie, iż na pierwszy rzut oka jest mało opcji rozgrywki, druga sprawa pozytywniejsza - genialny soundtrack, cud miód... Myślę, że menu, mimo wszystko też zasługuje na plusa, ze względu na to, że jest bardzo treściwe, proste dla niedzielnego gracza, choć wygląda troszkę ubogo, ale przebolejemy!

[Obrazek: 2ll0y11.jpg]

Tryby gry oraz ich krótki opis:
Play Now: To nic innego, jak szybkie rozpoczęcie rozgrywki bez cudowania, ustawiania - wybieramy swój ulubiony zespół, szybko i przechodzimy do zmagań boiskowych, tłumacząc na rodzimy język - "Szybka gra".

Friendly: Tutaj możemy rozgrywać mecze towarzyskie, tryb różni się od "Play Now" przede wszystkim tym, że możemy ingerować w skład wybranego zespołu, grzebać w ustawieniach, wybierać boiska, piłki etc.

Rule the Street: Jest to uliczna kariera naszego grajka, tworzymy swoją postać i zaczynamy zmagania w mistrzostwach ulicy. Więcej o tym trybie w dalszej części tekstu.

Skills Challenge: Tutaj natomiast możemy pobawić się futbolówką, "fristajlować". Zbieramy punkty poprzez wykonywanie różnych ewolucji naszym zawodnikiem. Wszystko fajnie się prezentuje, dużo trików, także jest moc.

[Obrazek: fbfj3p.jpg]

Gameplay:
Teraz przechodzimy do najważniejszego elementu każdej gry, czyli gameplayu. Opiszę go poprzez "Rule the Street". Po stworzeniu swojego profilu w owym trybie, gra prosi nas o utworzenie zawodnika, niestety nie możemy wybrać istniejących profesjonalnych piłkarzy. Przechodzimy zatem do trybu tworzenia. Co tutaj rzuca się w oczy? Bardzo, bardzo dużo wszelakich opcji edycji, wszystko tak dopracowane, byśmy mogli odwzorować siebie w jak najlepszy sposób. Jeżeli chodzi o aspekt graficzny gry. Grafika wygląda bardzo dobrze i jest na najwyższym poziomie, jeśli chodzi o PS2. Myślę, że Fifa Street 2 nie ma czego się wstydzić, tym bardziej, że wyprzedza typowo piłkarskie produkcje (FIFA, PES) pod tym względem. Każdy z 420 zawodników jest wręcz perfekcyjnie odwzorowany, wyglądają naprawdę przyzwoicie. Wróćmy teraz do naszej kariery. Po utworzeniu postaci zaczynamy rozgrywkę. Pojawia się króciutkie intro, na którym pojawiasz się Ty, ja, Twoja Mama, Teściowa, czy nawet Żona, dosłownie każdy, kto... odpalił karierę! No, to JEDZIEMY!

Wygląda to mniej więcej tak, spacerujemy spontanicznie ulicami Londynu, obok znajduje się boisko, przypadek? (...) na którym Cristiano Ronaldo wraz z Thomasem Ravellim oraz Franzem Beckenbauerem kopią piłkę i mają problem, bo zaraz ma zacząć się mecz, a chłopakom brakuje zawodnika, po czym CR7 zauważywszy nas, szepnął Cesarzowi do ucha "-Słuchaj! weźmy tego gościa, no weźmy go!" Na to Niemiecki Pół Bóg defensywy odpowiada: "Przecież, to jakiś amator jest.. daj spokój." Ronaldo: No, ale nie mamy wyjścia, zaraz nam zwieje, musimy kogoś mieć w zespole!" Nasi znajomi, niemający wyjścia decydują się na tak desperacki akt. Nasza postać podchodzi do owych Panów, zaczyna się gadka szmatka. Po czym przyjmujemy propozycję rozegrania meczu. Gramy do dwóch bramek, przegrany pakuje siatki... do worków na śmieci! Ronaldo pewny swego, wyciąga firmowy worek na śmieci, bo Jan zazbędny (Of course) i pokazuje rywalom, sugerując, że oni będą pakować nasze siaty. Sama rozgrywka, na pierwszy rzut oka wydaje się być strasznie chaotyczna, nie wiemy, co i jak, a rywale nas jadą, zakładając tysięczną siatkę pomiędzy nogami, gdy przechodnie wykrzykują "Oleee, Olee". Po chwili... jednak, widać progres, triki stają się coraz prostsze, wszystko idzie ku zwycięstwu. Myślę, że na początku można mieć problem ze sterowaniem, ale po ograniu będzie lepiej i coraz lepiej. Oczywiście, jak to przystało na FIFE STREET, nie mamy sędziego, autów, różnych, czysty spontan. Do dyspozycji natomiast mamy arsenał trików, z którym trzeba się zapoznać, bo stając się mistrzem trików, stajesz się mistrzem gry. W dryblingu MOC! Sztuczki nie są trudne do nauczenia i łatwo zapamiętać, jak robi się dany trik dzięki specjalnej liście w opcjach "startu" z której zawsze możemy skorzystać. GAMEBREAKER! Cóż to? zdobywamy super "pałera" dzięki robieniu trików, do każdego jest przypisana dana ilość punktów, za które zapełnia się nam pasek mocy. Dzięki naszemu Powerowi, możemy wygrać mecz poprzez Kej oł, znaczy się... "K.O", wykończenie rywala, swoisty nokaut. Jak dokonać takiego czynu? musimy ograć wszystkich zawodników w polu, dokładnie trzech, po czym strzelić bramę i po meczu... samo strzelenie jest proste, lecz ogranie rywala jest największym problemem. Także, jak mówiłem, opanowanie zagrań, doprowadzi nas do perfekcji, wtedy wszystko będzie prostsze. Co jeszcze mogę dodać? Gra jest szybka, techniczna i dostarcza nam dużą dawkę frajdy. Powróćmy do naszej kariery. Po wygraniu pierwszego meczu będziemy mogli stworzyć własny Team, ale zanim to zrobimy, możemy zbudować boisko wedle własnych upodobań, na którym rozgrywane będą mecze - rzecz jasna. Po zbudowaniu naszego obiektu, dostaniemy do drużyny grajków z łapanki, po wygrywaniu meczów coraz lepsi zawodnicy będą skłonni do nas dołączyć, ci gorsi będą chcieli odejść, ze względu na konkurencję i w ten sposób będziemy budować hierarchię swojego teamu w świecie ulicznej piłki. W trybie kariery mamy do wyboru cztery opcje.

Zaczynamy od "Kick Abouts", gdzie gramy o punkty "Skill Bills" dzięki, którym możemy kupić różne dodatki dla naszego teamu, dodać im skilla. Po przejściu wszystkich wyzwań przechodzimy do następnego, bardziej wymagającego trybu. Poziomy gry są zróżnicowane, widać różnicę między danymi zawodnikami, oprócz strzelania goli, będziemy także musieli rozgrywać mecze "Panna", czyli zakładanie siatek oraz skillowanie na ekranie, krótko mówiąc - bitwa na triki. Kiedy nasza gwiazda zdobędzie wystarczającą ilość "Player Ratings", wtedy przejdziemy na wyższy poziom. Team Captain - gdzie zarządzamy całą drużyną, możemy robić roszady w składzie itd.

[Obrazek: 2mzmct5.jpg]

Następnym etapem będzie "UnderGround" i jest to przedsmak finałowej rozgrywki, a zwie się ona "International", jeżeli chodzi o Underground, jest tak jak przedtem, tylko bardziej oficjalnie, czyli więcej światowych gwiazd i jest znacznie trudniej, jak można się domyśleć. Gracze czasem potrafią strzelać na siebie "fochy" wszczynać bójki, czy nie zgadzać się z naszymi wyborami, o czym chcą opuścić team, niezły patent. Jeszcze wspomnę o finałowym trybie, w nim wybieramy jedną z dostępnych w grze reprezentacji, a mamy do wyboru Argentynę, Australię, Brazylię, Czechy, Danię, Anglię, Nigerię, Portugalię, Irlandię, Szkocję, Francję, Niemców, Greków, Włochów, Meksyk, Koreę Południową, Hiszpanię, Szwecję oraz Stany Zjednoczone. Po wyborze reprezentacji zaczynamy uliczne mistrzostwa świata, rozpoczyna się faza pucharowa i tak walczymy o triumf. Poziom meczów jest bardzo wysoki, więc warto wziąć silny zespół. Po przejściu mistrzostw, nasza Kariera dobiega końca, zawodnik sterowany przez nas staje się legendą ulicy, a my w zamian dostajemy 500 tysięcy punktów na wykupienie lokacji w grze, których jest dziesięć, ubrań, legendarnych zawodników, tutaj mamy Polski akcent, którym jest postać legendarnego Orła - Zbigniewa Bońka. Możemy także dodać punkty kopaczom.

[Obrazek: 35kpvfa.jpg]

Muzyka:
Serie FIFA zawsze szczyciły się tym, że dobierany jest do nich stosowny soundtrack i tak samo było z FS2, kawałki idealnie podkreślają urok gry i są bardzo dobrze dobrane. Możemy także stworzyć swoje radio, w którym umieścimy nasze faworyzowane nutki z innych radiostacji, także muzyka jest dużym plusem. Poniżej możecie sobie odsłuchać całą ścieżkę dźwiękową w skrócie.


Sklepik: Tutaj możemy kupić stroje dla naszych zawodników, legendy piłki nożnej. Dostępne mamy różne lokacje do rozgrywania spotkań.

Pozostałe: Poza karierą możemy zrobić kilkanaście zespołów klubowych i móc cieszyć się nimi w rozgrywce. Mamy do wyboru herby, stroje itd. Jeśli chcesz skompletować swój ulubiony team z życia wzięty, to jest taka możliwość.

Czego mi zabrakło?
Jak wiemy, nie istnieją rzeczy bez wad, tak samo jest z FS2. Bardzo ubolewałem po zakończeniu Rule the street, iż nie ma opcji tworzenia własnych turniejów, bo po tym praktycznie pozostaje nam gra towarzyska. No, chyba że zaczniemy kolejną karierę... druga sprawa, to mało reprezentacji, stadionów, brak kilku klasowych teamów. To wszystko. Dla mnie osobiście, produkt bez większych wad, świetnie wykonany lecz trochę okrojony.

[Obrazek: 2ih2v5y.jpg]

Podsumowując. FIFA STREET 2 jest dla mnie absolutnym must have, jeśli chodzi o gry sportowe na PS2. Myślę, że dla każdego pożeracza futbolu to produkt obowiązkowy. Mamy do dyspozycji świetny tryb kariery na wiele godzin, zróżnicowany poziom trudności, masę trików, także nudzić się nie będziemy. Tekst jest subiektywną oceną gry, dla której, między innymi kupiłem konsolę PS2, a było to dobre 8 lat temu, także szmat czasu. Nie ukrywam, szczególny tytuł, który wywołuje u mnie nostalgię, nie tylko gra video, a także coś, co dało mi olbrzymi impuls do trenowania piłkę nożną, także innej noty niż dziesiątka przyznać tejże produkcji nie mogę. Uważam, że Fifa Street 2 zawładnęła sercami, głównie tych osób, które same jako młodzi chłopcy bujający w obłokach biegali po tego typu "boiskach" i marzyli, by kiedyś stać się częścią... właśnie takiej gry. Dodam, że tytuł znajduje się w mojej absolutnej czołówce "wszech czasów" gier video jakie spotkałem na swojej drodze. Kończąc, dziękuję tym, którzy przeczytali powyższy tekst. Mam nadzieję, że czas poświęcony moim wypocinom nie uznacie za stracony. To mnie najbardziej usatysfakcjonuje.



RE: FIFA STREET 2 - PaultheGreat - 06-06-2014

Czytanie powyższego tekstu było bardzo przyjemnym zajęciem, więc nie mogę wypowiedzieć się negatywnie w kontekście zagospodarowania czasu (czyt. nie uważam go za zmarnowany, a wprost przeciwnie). Przyczepić mogę się jedynie do tego, że czasami dość chaotycznie przechodzisz do opisywania kolejnych aspektów rozgrywki tj. dokładnie opisujesz jedną rzecz i nagle wspominasz o czymś z zupełnie innej beczki. Oczywiście nie jest to jakaś wielka wada, ale rzuciło mi się to w oczy. Ogólnie rzecz biorąc nie musisz się niczym przejmować, gdyż recenzja jest na wysokim poziomie i czyta się ją z przyjemnością.

Sama gra przypadła do mojego gustu, aczkolwiek nie jestem jej oddanym wielbicielem. Uważam ją za grę "tylko" dobrą, co może brzmieć kuriozalnie, ale nic na to nie poradzę. W ogólnym skrócie jest to solidny kawałek kodu, który nie wywarł na mnie aż takiego wrażenia, jak na Tobie. Osobna sprawa, że gry sportowe, wyścigowe i inne, które nie mają w sobie otoczki fabularnej (czy innej formy kampanii dla pojedynczego gracza, która nie jest karierą) są u mnie na drugim miejscu i traktuję je jako przerywnik.


RE: FIFA STREET 2 - 1903 - 06-06-2014

Jeżeli chodzi o "chaotyczność" - możliwe, że masz rację, jednak starałem dodać jak najwięcej informacji o trybach, rozgrywce nie wydłużając przesadnie opisu, po to, aby nie zanudzić ewentualnego czytelnika. Mimo wszystko, zgadzam się, że wypadałoby popracować nad tym. Tak jak pisałem, każdy z nas ma odmienny gust i wysoce prawdopodobne jest to, że ktoś może być zaskoczony tak wysoką oceną gry, bo dla wielu ludzi gra skończyła się po kilku meczach towarzyskich. Żywotność tej produkcji przedłuża, bardzo fajnie wymyślony Rule The Street i to jest główna część zabawy w Fifie Street. Mi się znakomicie grało, gra jest bardzo dynamiczna, grafika naprawdę prezentuje się przyzwoicie. Fifa Street 2 chwyta na pewno tych, którzy są lekko znużeni tradycyjną piłką nożną, szukają czegoś odmiennego i myślę, że w tej grze świetnie się odnajdą.


RE: FIFA STREET 2 - amarant66 - 06-06-2014

Jak dla mnie jest to najlepsza gra sportowa obok NBA Street Vol. 3 i SSX on Tour na PS2. Świetna grywalność, bardzo dobra grafika, spora dynamika, mnóstwo trików. Recenzja w porządku. Następnym razem jak będziesz opisywał gameplay daj więcej akapitów, tak chociaż ze 3.

A co sądzisz o FIFA Street z 2012 r. na PS3 ? Widziałem na youtube parę gameplay-ów i było tam więcej futsalu niż ulicy i odniosłem wrażenie, że z porównaniu z FS2 z PS2 była gorsza.


RE: FIFA STREET 2 - 1903 - 06-06-2014

Wezmę sobie Twoją uwagę odnośnie akapitów do serca. Jeśli chodzi o Fifę Street na konsole siódmej generacji, to odniosłem takie samo wrażenie, jak i Ty. Więcej piłki halowej, aniżeli ulicy, przez co gra utraciła swój klimat. Osobiście, fanem futsalu nie jestem, także to, że odbiegli od głównego motywu przewodni... czyli ulicy, jest trochę niezrozumiałe, bo właśnie od takiej produkcji oczekuję istnego undergroundu, a nie pełnych trybun i klepania. Mam wrażenie, że poszli bardziej w stronę realizmu. Sam nie grałem w Fifę Street 2012. Powiem szczerze, oczekiwałem kontynuacji dwójki po nieudanej trójce, strasznie monotonnej. Jednak myślę, że Fifa Street 2012, to konkretna pozycja, tylko obrali inny kierunek, po raz kolejny.