Arichwum shoutboxa

|

avatar
dobry wynik
avatar
Po wrzuceniu do systemu miałem 0,01% zgodności z innymi pracami. Smile
avatar
U mnie nie było problemu z ewentualnym plagiatem w przypadku pracy licencjackiej, ponieważ pisałem w większości na podstawie źródeł (różnego rodzaju pamiętniki i dzienniki).
avatar
zabiło to totalnie moją inwencję twórczą i nie potrafiłem się przemóc do pisania tego, będąc zmęczonym po pracy.
avatar
no i kopiowanie książek tak, żeby nie doszło do plagiatu
avatar
największy problem to te głupie parafrazy
avatar
po angielsku wbrew pozorom znacznie łatwiej się pisze - język jest o wiele prostszy i uzyskanie wysokiego rejestru formalnego nie jest nawet w połowie tak trudne jak w języku polskim Smile
avatar
dzięki! Smile
avatar
Co prawda angielski tekst naukowy ciężko porównywać do polskojęzycznego tekstu publicystycznego, ale chyba wiadomo o co chodzi. Smile
avatar
Życzę powodzenia, Makaveli. Najlepsze, co można Tobie życzyć, to żeby tekst licencjatu był na takim poziomie, co Twoje recenzje.
avatar
muszę napisać do uczelni jakie mam teraz możliwości wznowienia i kiedy mogę tego dokonać
avatar
dwa lata w teorii
avatar
A jak kwestia absolutorium? Ile masz na to czasu?
avatar
no ale trudno, nic straconego w zasadzie, kiedyś pewnie powrócę do tematu
avatar
to był idealny temat, który się wpisywał w jego specjalizację i on był dosyć zajarany pomysłem
avatar
a ogólnie żałuję trochę, bo miałem promotora, który był specjalistą w dziedzinie nauk takich społeczno-kulturowych
avatar
opiniotwórczość w tej pracy nie istnieje - dlatego też ostatecznie porzuciłem ideę pisania tego w tej chwili
avatar
To samo mam przy magisterce.
avatar
Ja w przypadku swojego licencjatu miałem dużo źródeł i mało opracowań.
avatar
uważam, że na studiach nie powinno to tak wyglądać, bo traktuje się mnie jak idiotę, którego zdania nie powinno się w ogóle brać pod uwagę i jedyna słuszna opcja to kopiowanie poglądów ekspertów