2019 dla mnie zapowiada się premierowo bardzo ciekawie
Tak samo, gruntowny remake CTR, chociażby dlatego cieszę się, że zarówno trylogie Spyro i Crasha odnoszą sukces finansowy, bo to oznacza jeszcze więcej zabawy z tymi markami od Activision. No i kto wie, może doczekamy się jakiś nowych gier z Crashem/Spyro. Narazie jednak liczę na to, że rimejku CTR-a także nie popsują i będzie idealny powrót do nostalgii. Ostatnio pograłem w starego CTR-a na PS3, ta ścigałka ciągle trzyma się dzielnie, jedna z niewielu gier, dla której warto odkurzyć klasyki z PSone
Co do PlayStation Plus, ja tam akurat nie narzekam. Fakt, mam od lipca w plusowej półce kilka gier, których pewnie w ogóle nie ruszę, tj. Mafia III, Bulletstorm, SOMA. ALE, załapałem się na darmowy remaster God of War III, które wielbię miłością wielką czy też grudniowe OnRush, które chyba zostało moją ulubioną grą ścigałkopodobną na PS4 i z pewnością mi w niej wpadnie platyna
Optymalnie to było rozwiązane na PS3-czyli z zasady multi jest darmowe, a kto chce to płaci bo "darmowe" gierki wpadają co miesiąc. Efekt był taki, że SONY rozdawało sztosy kalibru Uncharted 3 żeby userów zachęcić do wykupu abonamentu. Niestety nadeszło PS4 i postanowiono praktycznie ZMUSIĆ graczy do wykupu PS+ co się oczywiście zajebiście włodarzom opłaciło.
Ja wolę kupić grę i mieć ją na własność niż łapać z plusa - bo to jest tylko marne, czasowe wypożyczenie.
gry które dają w plusie mnie w ogóle nie interesują, kupiłem w sumie tylko dla multi w Dark Souls i RDR2, a chyba ostatecznie nawet z tego multi nie skorzystam
A i w ramach buntu polaka cebulaka zamierzam się konkretnie wypiąć na złodziejski abonament PS+ którym SONY chce mnie uszczęśliwiać na siłę.
Bardziej niż do GTA5/RDR2 ciągnie mnie do ogrywania zaległej klasyki typu Castlevania: Symphony of the Night, czy Oddworld: Abe's Exoddus na PSP. Ja jednak jestem sentymentalny retro fighter.
Coś czuję, że jeszcze długo będę kiblował w obecnie posiadanymi konsolami. Vita/PS3/PS4 i jazda. Nie kupię prędko PS5 i telewizora 4K. Wyścig i ogrywanie nowości na tempo nie jest dla mnie.
Chciałbym pokończyć to co zacząłem na PS4 i ewentualnie ograć to co już zakupiłem - a później wrócić do starszych gier singleplayer, które po prostu bardziej mi pasują.
Mi generalnie te wszystkie kotlety wyjątkowo smakują. Cieszę się również z zapoczątkowanego już trendu na gruntowne odświeżanie klasyki PSX. Crash, Spyro, CTR, MediEvil - mam nadzieję, że to tylko początek. Nowe gry są dla mnie za duże - open worldy może i dają nieograniczoną swobodę ale w moim odczuciu zabijają immersję. Dla mnie to taki misz masz. Wszystko i nic.
TLoU i ... 3xUncharted, Tomb Raider, 3xBioshock, seria Batman, DmC, DMC4, GOW3, trylogia Ezio Assassin's Creed, 2xDarksiders, Dishonored, Skyrim, 2xMetro.
koszt wyprodukowania gry AAA jest już teraz tak wysoki, a samo przedsięwzięcie tak czasochłonne, że coraz mniej nieugruntowanych na rynku twórców porywa się na takie projekty