bo nawet jak się uda zlokalizować przyczynę tego, że nie pobiera płyty (i oby to był tylko ten pobierak), to może się okazać, że laser jest trupem
piąty dzień walczę z obsługa dysku ntfs i do dziś nie mogę tego gowna połączyć
Wiedźmin trochę za bardzo podniósł poprzeczkę jeżeli chodzi o to, jak robić fabularne gry quasi-RPG w otwartym świecie
póki co nie chcę bardzo ferować wyroków bo dopiero liznąłem świata gry i warstwy fabularnej, ale widzę, że to jednak stary Mass Effect z trochę podbitą grafą
bardzo chwalona i renomowana marka, ale niestety poczułbym się utożsamiony z czubem z klasy gdybym w to grał
Pamiętajcie wszyscy którzy to czytacie: jak oddajecie komuś cos cennego ze świata gier, to na 95% nikt tego nie doceni
Żeby on to miał albo sprzedał albo oddał albo grał ale zgubił i osral tp jakby nic się nie wydarzyło